Witaj!
Jestem Sylwia,
Moja droga do zdrowia rozpoczęła się już wtedy, kiedy byłam nastolatką…
Po porównaniu się do szczupłej koleżanki z klasy zadałam sobie pytanie: Dlaczego Ja nie jestem szczupła? Odpowiedzią na ten czas były diety.
Dieta grupy krwi, 1000 kcal, później dieta Dukana, Kwaśniewskiego, kapuściana, a nawet twarogowa. Pierwsza, druga, trzecia i żadna nie przyniosła rezultatów, których oczekiwałam. Ja po prostu chciałam być szczupła. Nic więcej…
Kolejnym pytaniem było: Dlaczego to nie działa? Przecież stosuję się do diety, piję herbatki odchudzające, chodzę z koleżanką na aerobik. Odpowiedź była prosta. Muszę posiąść wiedzę.
Moją pasją od zawsze było jedzenie. Sama idea gotowania, podawania i cieszenia się posiłkiem z najbliższymi, była dla mnie czymś w rodzaju medytacji. Naturalną drogą była dla mnie więc gastronomia i w tym kierunku skończyłam szkołę średnią.
Po założeniu rodziny pojawił się pomysł wyprowadzki na wieś.
Mały domek z ogródkiem, w którym mogłabym hodować zdrowe warzywa i owoce dla mojej rodziny, a wkrótce dla gości agroturystyki, którą założyliśmy.
Przez lata żywiłam naszych gości i obserwowałam odwiedzające nas kobiety. Eureka! Wszystkie mamy ten sam problem. Chcemy być szczuplejsze, ale i zdrowsze.
Zaczęłam, więc zgłębiać temat szeroko rozumianej dietetyki. Chciałam dowiedzieć się chociaż podstaw i tak trafiłam na mój pierwszy kurs.
Po założeniu rodziny pojawił się pomysł wyprowadzki na wieś.
Mały domek z ogródkiem, w którym mogłabym hodować zdrowe warzywa i owoce dla mojej rodziny, a wkrótce dla gości agroturystyki, którą założyliśmy.
Przez lata żywiłam naszych gości i obserwowałam odwiedzające nas kobiety. Eureka! Wszystkie mamy ten sam problem. Chcemy być szczuplejsze, ale i zdrowsze.
Zaczęłam, więc zgłębiać temat szeroko rozumianej dietetyki. Chciałam dowiedzieć się chociaż podstaw i tak trafiłam na mój pierwszy kurs.
Kolejne kroki były naturalne – studia, podyplomówki, szkolenia, kursy – cała masa wiedzy. Poznawanie reakcji organizmu na jedzenie i inne czynniki stało się moim konikiem.
I oto jestem: wykwalifikowany doradca żywieniowy, coach dietetyczny, edukator zdrowia, wykładowca na kierunku dietetyka i za chwilę psychodietetyk.
Nie ukrywam, trochę to trwało. Dwie córki później, trzydzieści lat małżeństwa i szafa w rozmiarach, wahających się od 36 do 52…
Dzisiaj tworzę tę stronę z bagażem doświadczeń, wiedzy i wyciągniętą ręką nie tylko do moich studentów i pacjentów, z którymi pracuję od ponad pięciu lat, ale i do Ciebie.
Ze mną dowiesz się jak być zdrową, piękną i szczęśliwą bez wizyt u dietetyka.
“Twój najwierniejszy lekarz to twoja wiedza. Jak dobry jest ten lekarz? To już zależy od Ciebie.”
Mariusz Deluga
Tu mnie znajdziesz: